
Trudno zrozumieć, skąd tak wielkie zaufanie do tak niekompetentnych ludzi. Jeżeli widzimy zainteresowanie opinii publicznej beznadziejną sytuacją w służbie zdrowia, budowie autostrad, czy sporcie....
Podkolorowane święto Wojska Polskiego.
Każda okazja jest dobra, by podreperować własny wizerunek. Nie jest to nowa metoda i nie powinna nas zbytnio dziwić, zwłaszcza jeżeli stosowana jest przez rządzących. Oni to bowiem, mają do dyspozycji siły, środki finansowe, a przede wszystkim oddane sobie media i spolegliwych dziennikarzy, którzy przymkną oko na każde głupstwo.
Dzień wczorajszy, a było to Święto Wojska Polskiego dostarczył nam nowych powodów do „wzruszeń” i nowych żartów do końca miesiąca. Oto, pan prezydent przygotował nam gminny pokaz, co z okazji święta nazwano defiladą. Widziałem defiladę w Moskwie, Paryżu, a nawet brałem osobiście udział w defiladach w Warszawie, ale to, co zostało wczoraj zademonstrowane mieszkańcom na ulicach naszej stolicy, w żaden sposób nie wpisuje się w pojęcie tego słowa. Państwo średniej wielkości w Europie, nie może sobie pozwalać na tego typu imprezę w swojej stolicy. Taki wymiar wojskowości dokładnie wpisuje się w obchody tego święta w Ossowie, Radzyminie, czy w innym miejscu odnoszącym się do tego dnia. I również państwowym notablom, korona z głowy by nie spadła, gdyby tam zorganizowali obchody tego święta i nie tworzyli parodii defilady w centrum stolicy. Można to podsumować tylko w ten sposób-JAKA ARMIA TAKA DEFILADA.
Niemniej ważne było również i to, co pan prezydent miał do powiedzenia zgromadzonej publiczności. Głośno i mało przekonywująco zabrzmiało oświadczenie głowy państwa o tym, że definitywnie wycofujemy się z udziału w zagranicznych ekspedycjach. Wielkie oczy musieli robić nasi sojusznicy z NATO, gdy usłyszeli, ze Polska kończy z „nadgorliwymi „ misjami i nie będziemy uczestniczyć w nieopatrznie ogłoszonej w 2007 roku polityki ekspedycyjnej. Trzeba było kilku lat, wielu beznadziejnych i nieprzygotowanych kontyngentów do Iraku i Afganistanu, a przede wszystkim dziesiątków ofiar i setek rannych i inwalidów, by dojść do oczywistych wniosków. To jednak należy przypisać nie tyle wyciagnięciem słusznych wniosków, co pełna świadomość, iż przyszłe wybory zostaną przez PO przegrane i decyzje w tym temacie będą już poza zasięgiem obecnej koalicji. Z drugiej strony niema nawet najmniejszych oznak, by takie twierdzenia brać na poważnie. Jeżeli z ust Bronisława Komorowskiego usłyszeliśmy zapewnienia, że polska armia ma się świetnie, że jest coraz bardziej nowoczesna, a proces modernizacji i reorganizacja dowodzenia przebiega sprawnie, to mamy świadomość, że słowo nic nie kosztuje. Jest święto, więc trzeba coś miłego powiedzieć i nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Od dawna słyszymy te hasła bez pokrycia –„armia mniejsza, ale sprawniejsza”-, bowiem to od przeszło dekady pozwala bezkarnie zmniejszać stan ilościowy naszego wojska, wykreślać z budżetu określone środki na zakup uzbrojenia nie realizować niezbędnego szkolenia i zgrywania sztabów i wojsk.
Trzeba być pozbawionym poczucia odpowiedzialności za swój kraj, za jego bezpieczeństwo, by bez zmrużenia oka wmawiać rodakom, że kolejne cięcia budżetowe i brak należytej troski o obronność kraju nie będą miały wpływu na stan sił zbrojnych. Kto, jak kto, ale prezydent Komorowski, nie może powiedzieć, że jest nieświadomy postępującego zacofania i degradacji naszego wojska, ponieważ osobiście od dwóch dekad jest obecny przy sprawach obronności, jako szef resortu, członek sejmowej komisji ON, marszałek sejmu, czy też obecnie, jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych. Czas zdać sobie sprawę z faktu, że nasza armia jest za mała, za słabo wyposażona, praktycznie niewyszkolona, by mogła zapewnić chociażby w namiastce obronę Ojczyzny, do czasu nadejścia pomocy/ o ile sojusznikom to będzie się opłacało/. Obecnie nie posiadamy żadnej jednostki typu brygada, która byłaby zdolna do wykonania zadania zgodnie z jej przeznaczeniem. Czas przestać wmawiać rodakom, że ochrona konwojów w Iraku i Afganistanie jest najlepszym sposobem przygotowania wojsk do zadań obronnych. Czas najwyższy, by powiedzieć sobie prawdę, że nie funkcjonuje konieczny system szkolenia, że wojsko na poligonach zbyt rzadko i w ograniczanym zakresie realizuje niezbędnie ćwiczenia oraz dotyczy to wszystkich rodzajów wojsk. Można przy okazji kolejnych świąt organizować taki przemarsz przebierańców i nazywać to defiladą i można na użytek chcących usłyszeć gładkie słowa, wypowiadać różne wyuczone teksty, ale tym nie da się sytuacji zamydlić. Trzeba również wiedzieć, że nadmierna ilość nominacji generalskich nie podniesie poziomu wyszkolenia sztabów i wojsk. Niedoszkolony pułkownik, nawet z lampasami, jest równie bezwartościowym dowódcą i oficerem sztabu.
Trudno zrozumieć, skąd tak wielkie zaufanie do tak niekompetentnych ludzi. Jeżeli widzimy zainteresowanie opinii publicznej beznadziejną sytuacją w służbie zdrowia, budowie autostrad, czy sporcie, to niezrozumiałym jest zupełne odpuszczenie spraw obronności kraju. Nikt nie sprawdza, nikt poważnie nie zajmuje się tym tematem, a ciągle przy okazji świąt w Polskę i w świat płyną kolorowe obrazy beznadziejnej sytuacji. Skąd my to znamy? W tym obszarze w ciągu ostatnich dwóch dekad trwa nieustanny bałagan spowodowany ciągłymi redukcjami, zmianami, upolitycznianiem i systematycznym obniżaniem środków finansowych, a jednocześnie dyletanctwo i arogancja serwuje nam „atrakcje”, których odpowiedników trudno doszukać się w stolicach innych państw Europy. Czy polską specjalnością mają być własne Termopile? Przestańmy na szczeblu państwa ciągle twierdzić, że kolejne obniżenie budżetu wojskowego nie może obniżyć zdolności obronnej wojska. Z pustego i Salomon nie naleje. Może przemarsz takich przebierańców nie jest kosztowny, ale zabieranie po kilka miliardów złotych z budżetu wojska spowoduje dalsze obniżenie wartości sił zbrojnych.
Jeżeli wczoraj usłyszałem, że zaoszczędzone na misjach zagranicznych środki zostaną wykorzystane na modernizację armii, to mówię iż nie mam podstaw do tego by uwierzyć w takie słowa, bowiem przy każdej kolejnej redukcji ciągle decydenci/ w tym również Bronisław Komorowski / zapewniali, że środki zmniejszonej armii zostaną przeznaczone na jej modernizację. Gdy dziś słyszę, że nasze siły zbrojne mają być obniżone do 65 tysięcy żołnierzy, a szef MON stwierdza, że NSR to była błędna decyzja, to wiem, że mam do czynienia z grupą amatorów usiłującą kolejny raz oszukać społeczeństwo.
Na ulicy Belwederskiej obejrzałem dziarskich chłopców w mundurach z roku 1920 i lat późniejszych oraz wlokący się sprzęt pamiętający moją żołnierską młodość, to jestem pełen obaw, co do przyszłości naszego kraju. Przedwojenne pokolenie w ciągu 20-lecia międzywojennego stworzyło z niczego znaczące w Europie siły zbrojne, natomiast obecne elity polityczne w ciągu ostatnich dwóch dekad ze znaczącej armii Środkowej Europy doprowadziły Wojsko Polskie na skraj przepaści, które jest jedynie zdolne do konwojowania kolumn samochodowych i zmniejsza bezrobocie o kilkadziesiąt tysięcy etatów. Tego przykrego widoku nie przysłonią nominacje generalskie, medale, odznaczenia i pseudo defilady.
Dr Tadeusz Polak
Panie Admirale, chyba najbardziej Pana boli, co dzieje się z naszą Marynarką Wojenną. Czy położono na nią kreskę? Czy korwety są szczytem naszych możliwości?
Bacznie obserwuję, co dzieje się w dziesięciokrotnie mniej liczebnej Norwegii. Tam MW jest wiodącą siłą. Jest najnowocześniejszym elementem obrony.
Żebyśmy choć w ułamku byli tacy jak oni.
A wstyd największy, że to politycy z Wybrzeża obrócili się tyłem do morza i kompletnie lekceważą ten istotny fragment rzeczywistości.
Pozdrawiam
Do tego stopnia, że nie byłam w stanie przeczytać więcej niż sam początek i NIE PRZECZYTAM.
Mamy w Polsce coś pięknego, unikalnego, co należy pokazywać aby nasze dzieci wiedziały więcej o Naszej Historii niż my urodzeni po II-giej wojnie, kiedy wszystko przesłaniało kłamstwo komunizmu.
To ciągle "PLUCIE do WŁASNEGO GARNKA to znaczy na POLSKĘ" jest niesmaczne jak i nie godne w imię pamięci tych co tu Żyją, Żyli oraz Tych którzy GINĘLI od WIEKÓW za Nasz Kraj.
Kilkadziesiąt lat przebywałam zagranicą w różnych krajach.
W Żadnym, podkreślam ŻADNYM kraju na świecie nie słyszałam OPLUWANIA WŁASNEGO NARODU i JEGO HISTORII jak to robione jest w Polsce.
To co się dzieje na nazwę "Akcji ELEMENTÓW WYWROTOWYCH".
To jest skandaliczne i OBRAŻA MOJĄ GODNOŚĆ POLKI.
Mam dosyć wiecznego opluwania i poniżania Polski i Polaków.
Oplawaniem własnego kraju, Polski, wystawiamy się na szyderstwa innych narodów.
Jesteś POLAKIM, MASZ OBOWIĄZEK BYĆ DUMNYM, a jak nie to droga wolna zrzeknij się obywatelstwa.
Przyjmij inne obywatelstwo, jeśli ktoś będzie chciał Ci je dać !!!!i ????WÓWCZAS ZOBACZYSZ, czy pozwolą Ci w innym kraju na Opluwanie Twojego NOWEGO KRAJU !!!!!!!!!
NIE WOLNO OPLUWAĆ POLSKI.
NIE wolno tym samym OPLUWAĆ MNIE jako POLKI i moich Rodaków.
Polska jest pięknym Krajem, tylko niestety ma ZŁYCH i WYRODNYCH SYNÓW i CÓRKI.
Opluwając i poniżając Polskę i jej Tradycje, tym samym "SPRZEDAJESZ i ZDRADZASZ POLSKĘ".
Ci którzy to robią, sa moimi wrogami.
Zabraniam dalszego opluwania i niszczenia Polski, kraju który kocham.
ZABRANIAM niszczenia Mojego Kraju, POLSKI, jako Polka i jako człowiek .
Nie ma szkolenia rezerw.
Doprowadzenie do tego stanu to zbrodnia przeciw narodowi polskiemu.
I zostanie ukarana.
Przyjmij inne obywatelstwo, jeśli ktoś będzie chciał Ci je dać !!!!i ????WÓWCZAS ZOBACZYSZ, czy pozwolą Ci w innym kraju na Opluwanie Twojego NOWEGO KRAJU !!!!!!!!!
NIE WOLNO OPLUWAĆ POLSKI.
NIE wolno tym samym OPLUWAĆ MNIE jako POLKI i moich Rodaków."
Dlaczego oburzasz się nie na tych, którzy NISZCZĄ i PRZEŁAJDACZAJĄ ten nasz kraj, tylko na tych, który stan w jakim się znalazł dzięki działaniu tych pierwszych opisują?
O kim napisałam, o tych co niszczą.
Na tym polega TRAGEDJA POLSKA, chlapać ozorem, tylko po to aby cos powiedzieć.
Posze przeczytaj ponownie mój wpis, i jesli dalej nie rozumiesz, to;
- na głupie pytania czy stwierdzenia nie ma odpowiedzi !!!!!!!
tak samo
- jak na głupotę jeszcze nie znaleźli lekarstwa !!!!!!!
Ten wpis @LeAN traktuje jako dywersję.
Wstyd
Defilada w 1966 roku na 1000-lecie Polski
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=aojqPSGslQw#at=12
Defilada Polska 2013 CHICAGO
http://www.youtube.com/watch?v=xX9ysknvW3A&feature=player_embedded
Defilada Warszawa 15/08/ 2013
kliknij tutaj
http://www.youtube.com/watch?v=-sxJ_obaE20
kliknij tutaj
http://www.youtube.com/watch?v=lDGxmWdDSHY
Już tylko to świadczy o operetkowym dowodzeniu i kontynuowaniu niszczenia tego co zostało przez postbolszewię...
Zapewne to zainteresowanie i udział poczęło się w komunie.
Czy Inteligencja Polska ma swoją proweniencję w wojskowych defiladach?
Mnie tam wszystko jedno, czy kradnie Komorowski czy inna sitwa wojskowa. To tylko wojna o nasze pieniądze.
Jesteście złodziejami, wszyscy won.
Pisałaś o "pluciu na własny kraj".
@KOSSOBOR, w XXI wieku nie zauważył zmian w wojsku.
Postanowił chociaż cokolwiek skrytykować polskiego, żeby się wykazać "intelegęcjom".
Ludzie dziwicie się, że Was okradają.
Jak tu nie okradać, skoro m.in. np. @KOSSOBOR w pozostałościach komunistycznej nienawiści wzajemnej, dalej prowadzi "drętwą mowę", byle zaistnieć choć przez minutę.
@circonstance ma racje pisząc "złodzieje won", tak ma rację.
Nawet tacy którzy nam kradną naszą radość życia, np. uprzykrzając asystowanie w defiladzie, krytykując to co się dzieje, też są złodziejami naszego dobrego humoru.
Złodziejem jest nie tylko ten co kradnie dobra materialne, ZŁODZIEJEM JEST RÓWNIEŻ TEN który KRADNIE NASZE DORBA MORALNE jak i DOBRE SAMOPOCZUCIE.
Kiedy Polacy zaczniecie się kochać i szanować tak jak inne narody ?!
Dość krytyki, złośliwości, nienawiści.
Zamiast "gadać", weźcie się do roboty na własnym podwórku, oraz sprawdźcie, czy zrozumieliście 10 Przykazań Bożych, nie zależnie od wyznania, bo to nikomu krzywdy nie zrobi.
Jeśli tak zrozumieliście i postępujecie zgodnie z nimi, to już jest coś na dobry początek do lepszego życia.
Prawdziwa cnota krytyki sie nie boi.
byłego komandosa 1 batalionu szturmowego w Dziwnowie Michała Jarzyńskiego w przedmiocie IV Festynu Komandosa w Dziwnowie
Od początku istnienia Festynu Komandosa w Dziwnowie obserwuję tę imprezę organizowaną corocznie od czterech lat w Dziwnowie. Jako były komandos 1 batalionu szturmowego w Dziwnowie przyznam się, iż mam w tej kwestii mieszane uczucia. Co do idei tej imprezy –popieram ją. Co do formy, oprawy mam wiele wątpliwości. Podzielam i rozumiem liczne głosy byłych komandosów, którzy uważają, iż sposób przeprowadzenia tego spotkania im nie odpowiada, że woleli by wspólne ognisko i przy nim długie nocne komandosów rozmowy, niż epatowanie na zewnątrz swojej historii /pamięci komandosów/ poprzez zamazywanie jej przez obce elementy nie mające z tradycjami tej jednostki wiele wspólnego /rekonstrukcje historyczne, występ dudziarzy, itp./ Mam wątpliwości co do potrzeby organizowania paneli szkoleniowych, a w ich ramach omawiania takich tematów jak patriotyzm. W trakcie służby w tej jednostce nie miałem żadnych uwag co do patriotyzmu służących w niej żołnierzy. Tak samo zresztą jak do ich „żołnierki”. Byli wspaniałymi , oddanymi Ojczyźnie –Polsce żołnierzami. Niemniej byli zagubieni w innych sprawach i za bardzo ufali politykom. Momentami byli dziecinnie naiwni i to im pozostało. Mój kolega Andrzej Szubert prowadzący błoga Opolczyk.pl http://opolczykpl.wordpress.com/ w zainscenizowanej dyskusji o komandosach napisał do mnie :
„ Niestety prawdą jest, że komandosi są naiwni i nie wiedzą co w ogóle w Polsce i na świecie jest grane. Służą bandytom nie mając o tym pojęcia”
Przyznaje mu racje. W związku z tym uważam, iż szkolenie panelowe jeżeli już, to powinno być prowadzone nie z lekcji patriotyzmu, którego polskim komandosom nie brakuje, lecz z wiedzy o Polsce i świecie, w tym z zagadnień dotyczących współczesnej wojny informacyjnej oraz dywersji ideologicznej i przeciwdziałanie jej. Niech ktoś mi sensownie odpowie na pytanie : jak to jest, iż od 1989 r. mamy „sojuszników”, a coraz mniej mamy jako Polacy. Nie mamy przemysłu, w tym hut stoczni, banków, media są w obcych rękach itd. Wojska też praktycznie już nie ma. O tym trzeba dyskutować, bo jeśli tak dalej pójdzie, to będzie po nas. Już jesteśmy „goli i weseli”. Potomni nam tego nigdy nie wybaczą.
W związku z modą na kapelanów w służbach mundurowych trzeba jeszcze pamiętać o jednym : żadnej wojny na świecie nie wygrano przy pomocy kapelanów. Nie tędy droga.
Jest jeszcze jedna sprawa, która budzi mój niepokój i sprzeciw. Kto dopuścił do udziału w festynie i to w nobilitowanej roli moderatora dziennikarza Jarosława Rybaka. On drwi z komandosów i ich ośmiesza ./vide: jego artykuł pt.Czeska wojna/. Dodam jeszcze, że dziennikarz ten tuż po śmierci, bliskiego sercom komandosów śp .generała Sławomira Petelickiego wystawił mu fałszywe świadectwo, twierdząc ,iż przyczyną jego śmierci /samobójstwa????/ była choroba Alzheimera. Nie kopie się leżącego.
Tym bardziej nie kopie się martwego komandosa. To chamstwo i bezczelność, brak rozwagi.
Pozdrawiam wszystkich komandosów, którzy na pierwszym miejscu stawiają dobro Ojczyzny.
Pozdrawiam głównego organizatora festynu kolegę Witka Brzozowskiego.
Pozdrawiam wykładowców festynu, kolegów komandosów : płk.Andrzeja Krawczyka, płk. Jana Łabuszewskiego, płk. Krzysztofa Leszczyńskiego i innych.
Pozdrawiam Prezesa Związku Polskich Spadochroniarzy, byłego żołnierza 1 batalionu szturmowego w Dziwnowie kolegę gen. dyw. rez. Jana Kemparę.
Łódź, dnia 12 sierpnia 2013 r. komandos kpt. Michał Jarzyński
Wg mnie, zdjecia Piechoty i Konnicy, nie są z Defilady z 15/08/2013 roku.
Zdjęcie Piechoty jest zrobione przy ul. Nowy Świat w Warszawie, w czasie obchodów i rekonstrukcji innych wydażeń związanych z Józefem Piłsudskim i jego zwycięstwa w 1920 roku.
To samo dotyczy zdjęcia KONNICY.
"A mieliśmy jakieś wojsko po 1945r.?
Nie mieliśmy!
Była zbieranina darmozjadów i dekowników."
Ta wypowiedź dotyczy AK czy AL
Bardzo prosze o sprecyzowanie !!!!
Widocznie Pan z NIMI był z tymi "darmozjadami i dekownikami".
Z Takim WYSKOKAMI i SŁOWAMI, jak użył Pan o SWOICH RODAKACH, to CHIŃSKIE WOJSKO którym się Pan zachłystuje, w następnym poście a które jedynie zatrważa, NAUCZYŁOBY PANA szybko rozumu.
NIGDY ani to NIGDY już by Pan NIE OTWOTZYŁ na SWOICH "GĘBY" w ten sposób.
Wiem coś o tym bo znam Chińczyków.........
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zestrzelenie_F-117
Pan o tym nie wiedział?
Polska już nie należy do Układu Warszawskiego!
"Polska już nie należy do Układu Warszawskiego!"
Naprawdę???
A tow. rezydent KomuRuski to skąd jest? Przecież zapowiadał wyjście z NATO...
Dlatego w jego rezydenturza działają głównie komuniści z PRL and company...
A jego doradcy szkoleni przez GRU i KGB w Moskwie — to komu raporty składają???
Panie jeszcze raz panu powtarzam, obudź się pan, ci którzy kiedyś służyli ZSRR teraz służą Izraelowi i Waszyngtonowi. To samo dzieje się na Kremlu.
Kto ograniczył liczebność polskiej Armii Rosja czy NATO, kto rozbroił polską armię, Rosja czy NATO, kto sprzedaje nam sprzęt wojskowy, który jest już przestarzały i wycofywany z pierwszej linii w amerykańskiej armii, tak jak i z izraelskiej armii? To wszystko czynią Sowieci i ich agentura, a może ktoś inny?
Kto w tym samym czasie dozbraja armię rosyjską w najnowocześniejsze systemy militarne i uzbrojenie?
Czy pan naprawdę jest tak ograniczony i zaślepiony w swojej nienawiści do Sowietów, aby tego nie zauważyć, że naszą armię osłabia ktoś inny i na pewno nie są to Rosjanie?!
Najlepiej właśnie obecny stan Polskiej Armii - pokazuje defilada z okazji dnia Wojska Polskiego. To nie żołnierze a przebierańcy - marni aktorzy, w strojach historycznych. To nie była defilada a operetka - ku uciesze gawiedzi i pajaców polityki. A defilada powinna być "ku pokrzepieniu serc".
Zresztą to samo jest widoczne wszędzie - we wszystkich gałęziach naszego życia społecznego. Przecież, nasi politycy: Prezydent, Premier, liderzy partii - to nie są żadni mężowie stanu - to zwyczajni marni aktorzy i pajace.
Nadzieja jest w tym, że w dzisiejszym świecie, aktorzy też są potrzebni - a tych jest u nas dostatek. Kiedyś polscy artyści, aktorzy i ludzie sceny - stworzyli Hollywood.
Zobaczymy co teraz nasi aktorzy - pajace - politycy stworzą???
Na pewno będzie się z czego śmiać.
http://diduch.nowyekran.net/post/97348,93-rocznica-bitwy-warszawskiej-1920-r
Spokój, atmosfera........
Dlatego w jego rezydenturza działają głównie komuniści z PRL and company...
A jego doradcy szkoleni przez GRU i KGB w Moskwie — to komu raporty składają??? "
Brednie i kompletna ignorancja :
http://opolczykpl.wordpress.com/2013/06/19/ruska-agentura-po/#comments
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi" w jednym z komentarzy.
Wystarczy, że Rządący i Ci z Urzędów robią z Nas Wariatów.
Jesteś Blogerem ja również.
Bądź uprzejmy i nie "wyjeżdżaj mi " tu ze "schizofrenią" OK
O niczym innym nie piszę jak o odrobinie szacunku do kraju i do innego Rodaka.
Inni Blogerzy wystarczająco napisali na temat Polskiej Armii.
Masz PIENIĄDZE to zakładaj nowe Korpusy.
Kto Ci broni.....
Jeśli to się nazywa "zamydlanie oczu"....
A Ty chcesz rozporzadzać pieniędzmi których nie ma.
Co "oczekujesz" nowej wojny.
Traktuję to jako zwykłą zaczepkę i wiem w jakim celu i z jakiego powodu jest robiona.
Nie chwytam HACZYKA.
- No właśnie. Gdyby Pani nie latała po świecie a siedziała w Polsce może było by inaczej.
"Jesteś POLAKIM, MASZ OBOWIĄZEK BYĆ DUMNYM, a jak nie to droga wolna zrzeknij się obywatelstwa."
- Co to jest?????. "Obowiązek" jest to miłość na sile! Tego pani chce?
Aby wszyscy jak papugi powtarzali Polska is good, Polska is good?
A co wtedy gdy w Polsce dobrze nie jest? Pani zatroskanie Ojczyzną działa w złym kierunku
Zalecam spacer dla pozbierania myśli.
@oleg - mordo ty moja. Co tam Chiny. A ty wiesz jakie parady na Marsie robią? Tam to takie sprzęty maja ze ho hooooo.... Zejdź pan na ziemie
i mierz pan zamiary na siły.
@Andy-aandy - nudny pajac i agitator ze skrzywionym patriotyzmem.
- ostatnio napisał: ""w pamiętniku zapisał: „Rzemiosła wojennego uczyć się trzeba i to najlepiej od wroga, by zgłębić jego strategię i pokonać go później jego własną bronią". Bolesław Kontrym dobrze zapamiętał to zalecenie. Będąc jeszcze w armii carskiej, nigdy nie zapomniał o sprawie nadrzędnej – walce o Polskę.""
No właśnie. Niby to jest logiczne ale...? Jedni mogą być w armii carskiej a drudzy to już nie? A może wszyscy którzy służą Rosji i ich wojsku chcą
zgłębiać tą "strategie wroga"? Czyli to co jest zgodne z poglądami blogera nie podlega pod historyczny fakt? Taki to pies na ruskich z tego Andy-aandy blogera. Szkoda gadać.
itd,itp.
Jedno jest pewne, Mimo ze kiedyś nasza armia pod PRL-owskimi rządami była a pustych flaszek po wojach nikt nie mógł by zliczyć nie zmienia to faktu ze społeczeństwo w nią wierzyło dając grubo ponad 90% poparcia i zaufania. A DZISIAJ JAKI PROCENT POPARCIA MA NASZA ARMIA?
Ja także idę na spacer. Przyroda nie daje się oszukać.
Jedno co moge powiedzić, Gospodarzami to Za Bardzo Dobrymi NIE BYLIŚCIE.
Jest chyba jeszcze większy bałagan niż pól wieku temu, a przede wszystkim pół wieku temu WIADOMO GDZIE BYŁ WRÓG, obecnie WRÓG JEST WSZĘDZIE w Każdym Urzędzie.
To się nazywa Rządzić.
Tak, przyjechałam żeby dołożyć swoja cegiełkę do "naprawy domu".
I co może sie komuś to niepodoba ? no to trudno !!!!
Ja biorę szmatę i szczotkę i zaczynam zamiatać do czysta.
Może inni się też wezmą do konkretnej roboty, zamiast tylko bezskutecznie radzić !!!!!!
Proszę Panią proszę się nie obrazić ale ja także wyjechałem z Polski i wiem na czym Pani powrót polega. Niezależnie od stanu posiadania,
mając już bliżej niż dalej nasunęła się w Pani myślach refleksja że po pani życiu poza granicami Polski nawet przysłowiowy "krzyżyk" na cmentarzu i pamięć po istnieniu za długo nie przetrwa. Dlatego wróciła Pani na ojczyzny łono. Aby pamięć po człowieku istniała jak najdłużej co na obczyźnie, nawet przy rodzinie, jest niemożliwe do zachowania.
Emigrant umierający na obczyźnie, w głębszym zarysie jest człowiekiem "duchowo" przegranym.
Brutalna prawda dotycząca nas wszystkich na emigracji.
Jeśli chodzi o groby, to zdecydowanie nie muszę sie martwić, mam ich kilka do wyboru do koloru.
Jednak, dzięki pobytowi w innych warunkach, mam inne zdrowie niż moi rówieśnicy, jak również inaczej patrzę na świat.
Każdy ma jakąś misję i ja też mam swoją.
Myślę, że wystarczy mi czasu aby zrealizować, bo sił mam wystarczająco.
Zresztą pewne rzeczy są człowiekowi pisane i w to święcie wierzę.
Na Prezydenta napewno nie mam zamiaru startować.
Ambicje mam inne.
towarzyszu prorosyjski propagandzisto, a może wprost z WSI — poniższe specjalnie dla was...
* * *
Orędzie nienawiści. Jak Komorowski nakręcał strach przed „kaczyzmem”
Od przegranych wyborów parlamentarnych w roku 2005 jedynym czynnikiem integrującym środowisko Platformy stała się nienawiść do wszystkiego, co związane z partią Kaczyńskich. W równej mierze była ona efektem ambicjonalnej traumy Donalda Tuska oraz nie mniej mocnego lęku, jaki musiał odczuwać Bronisław Komorowski, obawiając się publikacji treści aneksu do Raportu z Weryfikacji WSI.
Wielu innych polityków PO, biznesmenów, dziennikarzy i ludzi życia publicznego odczuwało wówczas zagrożenie możliwością ujawnienia ich kontaktów i interesów prowadzonych pod dyktando wojskowej bezpieki. Wkrótce więc pod szyldem Platformy zgromadziło się dość wszelkiego rodzaju renegatów, frustratów i „skrzywdzonej” rządami PiS agentury, by uczynić z tego środowiska skansen agresywnych typów, złączonych wspólnotą nienawiści i żądzą odwetu.
Fundament PO
Działający w ideowej pustce ludzie PO musieli znaleźć formułę, która pozwoliłaby im dotrzeć do społeczeństwa. Nie potrafiąc przedstawić żadnej koncepcji pozytywnej, postanowili odwoływać się do negatywnych emocji i najniższych instynktów, tworzenia fałszywych obrazów, budowania irracjonalnej niechęci i lęków. Na tym fundamencie zbudowano pozycję Platformy, wmawiając społeczeństwu, że wybór ekipy Tuska uchroni Polaków przed straszliwą katastrofą „kaczyzmu”. Bez PiS i braci Kaczyńskich środowisko PO nie tylko nie potrafiłoby zbudować żadnego przekazu, ale i nie miało motywacji do działania.
To nienawiść do rywali politycznych i lęk przed utratą władzy od początku wyznaczały poszczególne etapy działań: począwszy od czystek w służbach specjalnych i poszukiwania prokuratorskich „haków”, poprzez aferę marszałkową i bondaryzację służb, po zbliżenie z putinowską Rosją i zastawienie pułapki smoleńskiej.
(...)
Autor: Aleksander Ścios
Żródło: Gazeta Polska
Za: http://niezalezna.pl/44506-oredzie-nienawisci-jak-komorowski-nakrecal-strach-przed-kaczyzmem
"W czasie okupacji w Warszawie mój ojciec wiózł z banku do fabryki pieniądze dla polskich robotników. Napadnięty przez AK, pod groźbą pistoletu, oddał pieniądze, a robotnicy przez kilka dni, nim niemiecki właściciel fabryki zebrał gotówkę, nie mieli nawet na chleb, ojciec też.
Zatem ten fakt świadczy, że AK to pospolici bandyci.
Z opowiadania innej osoby (po pijaku) wynikało niedwuznacznie, że byli także tchórzami.
Ot, mamy fakty i mity."
Fantastyczny Patriotyzm. NIe mieli co jeść. Biedny NIEMIEC OKUPANT, a Pana Ojciec Jadł mu z ręki.
A nasi GINĘLI.
Jednak Pan przyszedł na świat.
Z tego NIEMIECKIEGO CHLEBA z RĘKI OKUPANKA, miał SIŁĘ Pana Ojciec na "spłodzenie fantastycznego Polaka jakim Pan jest".
Gratuluję, "sprzedał Pan naszych" za "kromke chleba z Rąk Okupanka".
Brawo.................
Tylko zastanawiam się dlaczego MOI LEŻĄ TERAZ NA CMENTARZACH. Oni nie mieli czasu na "spłodzenie" takich "wspaniałych a zarazem unieszczęśliwionych bo trochę głodnych".
Żegnam ide zapalić Świeczki na Grobach tych co oddali życie.
To jest więcej warte niż Pana "kromka chleba z rąk okupanta".
Wiem, że są obrońcy obecnej rzeczywistości, ale nie mogą oni przysłonić tragicznej sytuacji polskiej obronności.
Przez ostatnich kilka lat PO zachwycała się NSR, co miało zastąpić poprzedni system przygotowania rezerw, propaganda ustna i pisana rozkręciła się na pełne obroty, obecny szef MON stwierdził, że to była pomyłka, o CZYM PISAŁEM OD KILKU LAT.
Nie może być sprawnych sił zbrojnych, przy ciągłych reorganizacjach, zmianach systemu dowodzenia, braku szkolenia sztabów i wojsk oraz systematycznym zmniejszaniu stanów osobowych i tworzeniu generalskich zastępów.
OBURZONA jestem MAKSYMALNIE na autora artykułu.
Do tego stopnia, że nie byłam w stanie przeczytać więcej niż sam początek i NIE PRZECZYTAM."
Przeczytałem twój komentarz dokładnie, jak również artykuł, który komentujesz. Oburzasz się na coś, czego nie znasz-pozwolę sobie znów ciebie zacytować: "Na tym polega TRAGEDJA POLSKA, chlapać ozorem, tylko po to aby cos powiedzieć."
Kolejny cytat: "To ciągle "PLUCIE do WŁASNEGO GARNKA to znaczy na POLSKĘ" jest niesmaczne jak i nie godne w imię pamięci tych co tu Żyją, Żyli oraz Tych którzy GINĘLI od WIEKÓW za Nasz Kraj." Wskaż gdzie Autor to robi? Noo, chyba, że to pytanie jest głupie. Ale NIE MA GŁUPICH PYTAŃ, SĄ TYLKO GŁUPIE ODPOWIEDZI
Masz na założenie wojska to zakładaj.
Jak narazie, zamiast wojska mamy DŁUGI.
I TO TY RÓWNIEŻ MUSISZ je SPŁACAĆ.
Bo zamiast myśleć, i działać to JEDNO CO POLAK POTRAFI to RADZIĆ.
Dobre Rady zachowaj dla siebie, ja teraz ide pracować, żeby spłacać TO CO POŻYCZYLIŚCIE i jeszcze Pożyczycie.
Nie mam czasu na jałowa dyskusję.
Biorę się do roboty, ot tak zwyczajnie.
Bo juto będziesz i ty miał windykację za długi.........
Idę do przodu.
Wam pozostawiam Radzenie ale NIE DECYZJĘ.